Siłowania w domu - od czego zacząć?

Własna siłownia w domu to marzenie wielu osób. Rozwiązanie to ma na pewno wiele zalet - sprzęt jest pod ręką cały czas dzięki temu trening można przeprowadzić w zasadzie o dowolnej porze. Samemu się ustala zasady, a przy tym także oszczędza pieniądze wydawane w klubach fitness. Oczywiście wymaga to także inwestycji na starcie, ale w perspektywie długoterminowej jest to jak najbardziej opłacalne.

Pomieszczenie

Zacząć zależy oczywiście od wyboru odpowiedniego pomieszczenia. Okazuje się, że swobodę zapewnić może już takie o wymiarach 3 x 3m. W tej roli sprawdzi się więc poddasze, garaż czy wolny pokój. Wskazane jest by było dobrze doświetlone.

W adoptowanym pomieszczeniu warto zwrócić uwagę na odpowiednią wentylację - nawiewniki oraz kratki wentylacyjne. Zapewniają one bowiem stałą cyrkulację powietrza. Przy ich braku można oczywiście stosować standardowe metody, czyli wietrzenie pomieszczenia.

Podłoga, ściany, wykończenia...

Na podłodze najlepiej sprawdza się korek podłogowy lub gumowa mata. Ważne by materiał zapobiegał niekontrolowanemu poślizgowi i tłumił drgania spowodowane upadkiem na podłogę mniejszych przyrządów do ćwiczeń. 

W pokoju do ćwiczeń warto zainstalować duże lustro, sprawi to jego optyczne powiększenie. Same ściany warto pokryć farbą zmywalna odporną na drobne zarysowania. Oczywiście do domowego fitnessu wskazane jest posiadanie większego monitora na którym wyświetlane będą różne programy treningowe.

Taki pokój ćwiczeń przy optymalnym doborze urządzeń pozwoli na swobodne użytkowanie go przez 2 osoby. Oczywiście wszystko zależy od ustawionego w nim sprzętu i preferencji użytkowników.